Analityka
1546416300

Zamówienie online w realnym życiu

Ciekawy filmik o tym, co by się stało, gdyby zakupy w supermarkecie a sklepie internetowym wyglądałyby w ten sam sposób:

Sprzedawca prosi podać nazwisko, kod pocztowy, username, czyta tekst licencji, zamraża się, używa standardowych zwrotów, proszę odczytać kod captcha oraz automatycznie pobiera % za szybką dostawę towarów a ubezpieczenie. Szczególnie komicznie wygląda szybka dostawa bochenka chleba. Po przejściu całej procedury, klient rezygnuje z zakupu i opuszcza sklep. Warto zauważyć, że ten film o "złych witrynach" został stworzony w Google, aby popularyzować serwis analityki internetowej. Biedny "nick4ever"! Chciał on po prostu kupić chleb w supermarkecie, ale z powodu "biurokratycznego" zamieszania, to zadanie staje się niemożliwe. To, co wydaje się absurdalne w prawdziwym życiu, często zdarza się w internecie. Komunikat jest prosty: za pomocą Google Analytics możesz poprawić mechanizm dokonywania zakupów. Przeanalizuj, na jakim etapie użytkownicy opuszczają witrynę.

Śledź cele (Goal Funnels)

W Google Analytics można ustawić do 20 celów  — stron lub działań wskazujących na to, że klient uzyskuje pożądany zysk. Celem może służyć: zapis na newsletter, prośba o wycenę oraz dokonanie zakupu. Jeśli w Twoim sklepie internetowym jest możliwość dokonania zakupu, ustaw za cel wyświetlenie komunikatu “Dziękujemy za złożenie zamówienia”. Także można ustawić cele dla wszystkich poprzednich etapów. Również należy sprawdzić, czy wszystkie strony będące etapami zamówienia mają odpowiednią nazwę (“kosz”, “wybierz dogodną formę dostawy”, “wybierz dogodną metodę płatności" i td.). Jeśli skonfigurowałeś wszystko poprawnie, otrzymasz dostęp do pełnego raportu wizualizacji ścieżki i przepływu celów (Funnel Visualization report) pozwalającego przeanalizować, na którym etapie użytkownicy opuszczają witrynę bez kupowania czegokolwiek.

Ten fakt, że ludzie opuszczają stronę, świadczy o tym, że witryna nie jest wygodna w przeglądaniu. Być może na etapie wyboru formy dostawy pojawiają się nowe informacje, które odstraszają użytkowników, czy zadajesz pytania, na które użytkownicy nie chcą odpowiadać? Może strona po prostu nie działa? Należy przeanalizować problemowe strony a znaleźć sposób na ich rozwiązanie.

Śledź zdarzenia (Event Tracking)

Podczas próby dokonania zakupów w witrynie może wystąpić błąd w najbardziej nieodpowiednim momencie. Najczęściej spotykany  — niewłaściwie wypełnione pole w formularzu oraz zbyt długie wypełnienie formularza. Być może automatyczne komunikaty o błędach w Twojej witrynie informują użytkowników, pomagając rozwiązać problem. Jednak co to oznacza dla Ciebie, jako dla webmastera? Pomyśl o tym, żeby skonfigurować śledzenie zdarzeń w kodzie obsługi błędów JavaScript. Po prawidłowej konfiguracji, system analizy stron internetowych będzie obliczać liczbę i rodzaje błędów wyświetlanych użytkownikom. W taki sposób będziesz mógł zrozumieć, jakie błędy najczęściej spotykają się na Twojej stronie i utrudniają użytkownikom dokonanie zakupu. Być może źle sformułowałeś pytanie w formularzu, lub wypełnienie formularza zajmuje zbyt długo czasu? Najważniejszą rzeczą jest znalezienie tego, co można uprościć.

Przetestuj sklep internetowy w różnych przeglądarkach

Tutaj komentarze są zbędne. To jest bardzo ważne. Nie zapominaj o tych, którzy obserwują Twoją witrynę za pomocą smartfonów. Analizuj Browser & OS report. Zwróć uwagę na to, jak niektóre przeglądarki "utrudniają" osiągnięcie celów.

https://images.netpeak.net/blog/utrudniaja.png

Najlepiej, aby procent użytkowników korzystających z określonej przeglądarki dorównywał się procentu dokonanych zakupów otrzymanych za jej pomocą. Jeśli, na przykład, 10% internautów odwiedzających Twoją witrynę korzystają z Safari, jednak nie otrzymujesz od nich zamówień i nie jest to odzwierciedlone w raporcie, to znaczy że są pewne błędy i musisz je znaleźć i naprawić. Ciekawy fakt: w tym poście nie było używane słowo "konwersja".

29
0
0
Found a mistake? Select it and press Ctrl + Enter